Kaniony Sierra de Guara – Gorgas Negras v3a5 V

Ktoś kto jest laikiem w kwestii kanionów może zastanawiać się co oznaczają i jak do całości mają się te enigmatyczne znaczki występujące tuż za nazwą kanionu. Jest to mianowicie skala trudności, określona trzema parametrami:

  • V (vertical) – trudności pionowych, wycenianych w 7 stopniach (1 najłatwiejszy, 7 najtrudniejszy),
  • A (aquatique) – trudności wodnych, wycenianych w 7 stopniach,
  • stopnia ryzyka i czasu akcji, wycenianych w 6 stopniach w cyfrach rzymskich I-VI; skala ta jest otwarta od góry.

17 czerwca w dość okrojonym składzie ruszamy do kanionu Gorgas Negras. Długi prawie 8 kilometrowy kanion z blisko 205 metrową deniwelacją, licznymi skokami oraz długimi odcinkami, które należy pokonać wpław. Na dodatek samo podejście do kanionu zajmuje z bazy blisko 4 godziny startując z wysokości 905 metrów n.p.m.

Dojście do kanionu to przeprawa przez jeden z masywów leżących na terenie Parque Natural de Caniones y Sierra de Guarra, gdzie sam w sobie trekking jest niezwykle urokliwy i zróżnicowany. Gorgas Negras ze względu na wielogodzinną akcję, wąskie gardziele skalne , wysoki poziom wody oraz nieliczne wyjścia awaryjne z kanionu sprawia, że jest to jeden z trudniejszych kanionów, które pokonamy na wyprawie MaxiBiotic Challenge SDG 2013.

Akcję rozpoczynamy o godzinie 11.00.  Dotychczas dość szerokie koryto strumienia górskiego zwęża się i malowniczo wpada w wąskie gardziele skał, które pochylają się ogromnymi przewieszkami nad kanionem. Po drodze czeka na nas wiele skoków, w tym sporo technicznych polegających na odpowiedniej wycenie odległości i oddaniu precyzyjnego skoku. Swoje siły i umiejętności sprawdzamy również w odwoju, przepływając pod wodospadem, który w momencie spiętrzenia wody w kanionie powoduje śmiertelne niebezpieczeństwo – stąd umiejętność zachowania się w kipieli wodnej wytworzonej w odwoju jest niezwykle ważna. Z opresji wychodzimy również w młynku wodnym, gdzie woda z niesamowitą siłą mieli się w kotle nie pozwalając na łatwe wyjście z opresji. W końcu pokonujemy techniczne odcinki wymagające trawersowania zapieraczką wąskich skalnych przesmyków nad wzburzoną wodą czy pokonujemy syfony wymagające od nas zanurkowania i przepłynięcia na bezdechu z worami pod przeszkodą.

 

Piękno Gorgas Negras, wzburzone wody, zjazdy i długie skoki a zarazem spore odcinki wymagające przepłynięcia sprawiają, ze kanion jest niesamowicie atrakcyjny. W miejscu połączenia z kanionem Barazil przekształca się w bouldering, gdzie  wspinaczkowo ogromne bloki skalne znajdujące się na naszej drodze. Po 12 godzinnej akcji (8 godzin) w kanionie zmęczeni, acz bardzo szczęśliwi docieramy do mostu w Rodellar przy Camping Puente, skąd już niecały kilometr dzieli nas do naszej bazy – Camping Mascun.

Ps. Sponsor naszej wyprawy MaxiBiotic – maść antybiotykowa na rany – już wielokrotnie nam się zdała podczas wyprawy – bowiem gdzie jest wojna są i ofiary 😉